To naprawdę nie jest dobry czas dla tych, którzy dbają o swoje pieniądze. Trzeba przyznać, że są powody do stresów, gdy pomyśli się o rosnących stopach procentowych, kursie euro, a potem usłyszy się o atrakcyjnej ofercie lokaty na niebagatelne 3%. Pora zagonić swoje pieniądze do pracy. Tylko w co i jak zainwestować?
Po pierwsze, bez presji
Inwestowanie musi być działaniem racjonalnym i nie może być wykonywane pod presją. Jeśli masz kapitał i wiesz, że za rok będzie ci niezbędny i chcesz na nim zarobić, raczej ci się nie uda. Po prostu będzie ci towarzyszyła zbyt dużą presją, bo będziesz traktował swój kapitał jako sposób na zarabianie pieniędzy, czyli kolejną pracę, która musi przynieść zysk. Jeśli tak się nie stanie, będziesz podejmować mało racjonalne decyzje, a gdy tylko zobaczysz straty, będziesz chciał uciekać przed dalszymi. Inwestowanie nie powinno być zarabianiem, a tylko lokowaniem twoich nadwyżek finansowych i to takich, co do których masz pewność, że nie będą ci potrzebne już za moment.
Ocena twojego progu ryzyka
Każdy z nas ma swój próg ryzyka, które jest dla niego akceptowalny. Dla każdego jest to zupełnie inna kwota. Dla jednego strata nawet połowy zainwestowanego kapitału to żaden problem, inny nie zniesie, jeśli zniknie mu z konta chociaż złotówka. To dlatego, zanim w cokolwiek zainwestujesz, dobrze przemyśl, od jakiej kwoty zaczną ci się trząść ręce i będzie cię bolec serce. Dodatkowo weź pod uwagę jeszcze jeden parametr, jakim jest twój czas. Nie ma inwestycji, która byłaby całkowicie bezobsługowa i nie wierz w to, że istnieje sposób zarobienia zupełnie bez pracy. Dlatego bierz pod uwagę, czy masz czas na obsługę swojej inwestycji.
Inwestycje prawie całkowicie bezpieczne i niewymagające nakładu czasu
Jest kilka takich inwestycji, które mają akceptowalny, niski poziom ryzyka i nie trzeba wkładać czasu w to, by się nimi zajmować. To konta oszczędnościowe, lokaty terminowe, czy obligacje skarbu państwa. Tylko to inwestycje, którym rzadko udaje się przegonić inflacje. Nieco bardziej ryzykowne, aczkolwiek bezobsługowe są fundusze, najlepiej opakowane w IKE lub IKZE.
Inwestycje bezpieczne, ale czasochłonne
Doskonałym przykładem są nieruchomości, tak bardzo lubiane przez Polaków. Faktycznie, to się opłaca, ale niezbędny jest duży wkład pracy, bo bycie kamienicznikiem może być zajęciem na cały etat. W końcu najbardziej opłacalne są wynajmy krótkoterminowe, wynajmy pojedynczych pokoi czy (to wprawdzie nieco inna forma) flipowanie mieszkaniami. Można na tym zarobić, ale oprócz pieniędzy wkładamy także naszą pracę i nie zapominajmy o tym przy wycenie rentowności.
Inwestycje wymagające wiedzy
Jest grupa inwestycji, które mogą realizować tylko ci, którzy zwyczajnie chcą się stale uczyć. To choćby giełda, na której trudno inwestować tym, którzy nie chcą opanować określonej wiedzy nie tylko o spółkach, ale też o strategiach. Specyficzną formą tych inwestycji są te, uznawane za alternatywne: sztuka, wina, antyki, zabytkowa samochody i tak dalej. Inwestować można praktycznie we wszystko, tylko trzeba się na tym znać.
Dywersyfikacja, klucz do sukcesu
Podstawa sukcesu inwestycyjnego to dywersyfikacja i to tematyczna i czasowa. Oznacza to, że nigdy nie powinniśmy inwestować wszystkich nadwyżek w jeden produkt np. w nieruchomości, ani też nigdy nie powinniśmy inwestować wszystkich naraz. Proste, jeśli chcemy zacząć inwestowanie w waluty, podzielmy nasz kapitał i dokupujmy np. co kwartał, a w ten sposób zminimalizujemy ryzyko kursowe.